Saturday, August 2, 2008

Our Trip to Seattle

Katia przygotowuje sobie sniadanko.
Mamie and John
~It's my Birthday!~
37 and Happy!
Wyprawa do sklepu ze starociami. Katia byla zafascynowana maszyna do pisania- tak jak moj Dziadek Antoni, ktory mial ich co najmniej 6!
Katia wybrala sobie ksiazke z 1956 roku!
.. i stary pieniazek.










Katii pierwsza wycieczka statkiem.

Po wyczerpujacym dniu...





Pike Market to nastepna turystyczna atrakcja w Seattle. Zupelnie jak targ w Boleslawcu!



U stop Space Neele bylo tez cos dla Katii: karuzela i samochodziki, ktorymi mozna jezdzic bez prawa jazdy!






Rano odwiedzilismy turystyczne zakatki Seatlle. Pierwszy stop: SPACE NEEDLE.

No comments: